Tusk kpi z minister Moskwy. "Trzeba być żenująco żałosnym typem"

Dodano:
Donald Tusk (PO) Źródło: Wikimedia Commons
Lider PO Donald Tusk skomentował decyzje UE ws. redukcji zużycia gazu, uderzając przy tej okazji w minister Annę Moskwę. We wpisie nawiązał do nazwiska polityk.

Aby zwiększyć bezpieczeństwo dostaw energii dla Unii Europejskiej, Rada przyjęła dziś rozporządzenie o dobrowolnym zmniejszeniu zapotrzebowania na gaz ziemny o 15 proc. tej zimy. Rozporządzenie przewiduje możliwość uruchomienia przez Radę "stanu ostrzeżenia" dotyczącego bezpieczeństwa dostaw, w którym to przypadku zmniejszenie zapotrzebowania na gaz stałoby się obowiązkowe – poinformowała na swojej stronie Rada Unii Europejskiej.

Jak wynika z dokumentów opublikowanych na stronie RE, Polska opowiedziała się przeciwko nowym regulacjom "z uwagi na poważne zastrzeżenia wobec treści projektu, w tym w szczególności wadliwą podstawę prawno-traktatową".

Tusk komentuje decyzję ws. zużycia gazu i uderza w Moskwę

"Unia podjęła decyzję o oszczędnościach gazu, żeby bronić się przed rosyjskim szantażem. Przeciwni byli Węgrzy (po konsultacjach z Ławrowem). W ostatniej chwili Węgrów poparła Polska" – komentuje decyzje UE były premier, lider PO Donald Tusk.

"Decyzję podjęła Moskwa. Pani minister środowiska Anna Moskwa, żeby nie było wątpliwości" – dodał polityk.

"Już na marginesie wszystkiego – bo Polska podjęła decyzję w interesie swoich obywateli, co się panu Tuskowi najwyraźniej nie podoba – ależ trzeba być żenująco żałosnym typem, żeby sobie robić tego rodzaju żarciki" – odpowiedział na wpis jednego z liderów opozycji rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel.

Na wpis byłego premiera odpowiedziała także sama minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

"Panie Donaldzie Tusku – Polska od początku sprzeciwiała się obowiązkowej redukcji gazu w suwerennych państwach UE. Krótkowzroczna polityka i niesłuchanie Polski i Ukrainy w sprawie Nord Stream nie może być teraz podstawą do wymuszania solidarności" – napisała polityk.

Źródło: X / Rada Europejska/consilium.europa.eu
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...